W poszukiwaniu i ciszy i najwyższej jakości
W pulsującym szybkim rytmem świecie często to dom staje się przestrzenią, gdzie odnajdujemy równowagę i ciszę. Takie wnętrze, pełne spokoju, stworzyła dla swoich klientów Ewelina Jończyk z Rewel Studio, wykorzystując neutralne barwy: szarości z kolekcji Velvet, subtelne czernie i drewno dębowe, tworząc harmonijną scenografię codziennego życia.
Jak stworzyć wnętrze, które jest nowoczesne, a jednocześnie przytulne? Kluczem w tym projekcie była paleta barw – szarości, dodatek czerni w połączeniu z drewnem.
W salonie króluje minimalizm. Na tle betonowych paneli 3D stanęła wygodna sofa Vieri Divani. Uwagę zwraca designerski grzejnik Vasco – prosta forma trzech belek, bez widocznych rurek, nagrodzona Red Dot Design.
W kuchni i jadalni postawiliśmy na polski design i trwałość. Lekkość drewna stołu i krzeseł współgra z wyrazistym rysunkiem blatu ze spieku Pietrasanta Grey. Stół z litego drewna (Tabell) i dębowe krzesła (Osska Design) ocieplają wnętrze. To zestaw, który łączy jakość wykonania z ponadczasową formą. Tworzy to miejsce codziennych rytuałów, które celebrują prostotę i estetykę.
Szare fronty to płyta meblowa Forner velvet Ultra Matt 7415 szary. – Zdecydowaliśmy się na płytę Velvet, ponieważ jest to materiał odporny na uderzenia, ale przede wszystkim ze względu na matowe wykończenie charakteryzujące się powłoką antifinger, co ma olbrzymie znaczenie przy frontach otwieranych za pomocą Tip-on – mówi Ewelina Jończyk, architekt wnętrz, właścicielka Rewel Studio. – Kolejny aspekt to paleta kolorystyczna – pośród wielu producentów Forner mocno wyróżnia się na rynku. Mamy tutaj do wyboru piękną skalę szarości, spośród której jeden z odcieni trafił do projektu, ale w ofercie nie brakuje również mocniejszych barw i popularnych beży – dodaje.
Sypialnia kontynuuje ten język ciszy i prostoty. Struktury tkaniny, delikatna gra światła i cienia oraz oszczędna, ale dopracowana zabudowa meblowa tworzą atmosferę idealną do odpoczynku. Widać tu konsekwencję – każdy element, od podwieszanych lamp po podziały zabudowy meblowej wpisuje się w przemyślaną całość. Kompozycja zabudowy meblowej została zintegrowana z drzwiami, aby całość była maksymalnie spójna.
Łazienka wpisuje się w ton całego wnętrza. Oświetlenie również zostało przemyślane w każdym detalu. Częściowo obniżone sufity skrywają podtynkowe systemy szynowe z ruchomymi oprawami LED, które pozwalają na elastyczne modelowanie światła. Nad stołem zawisły subtelne, rzeźbiarskie lampy Foscarini, w sypialni – dekoracyjne betonowe oprawy tej samej marki, które pięknie korespondują z fakturą ścian. W łazience prowadzące światło LEDowe – umieszczone w profilach na ścianach i suficie – akcentują minimalistyczną geometrię przestrzeni.
W całym mieszkaniu zostały zamontowane drzwi ukryte, licowane od strony komunikacji, dzięki czemu udało się ograniczyć ilość podziałów na ścianach. Listwy przypodłogowe zlicowane ze ścianami podkreślają minimalistyczny charakter wnętrza. – To przestrzeń zaprojektowana dla tych, którzy w domu szukają ciszy i najwyższej jakości – podkreśla architektka.
–
Projekt: Rewel studio
Auto zdjęć: Karol Kleszyk
Stolarz: PICOT Mateusz Kumiega
Inwestycja: Lema, Kraków
